OSTATNIE WPISY
Ten, w którym 2020 poniesie konsekwencje (nie to co pewien minister)
Nie wiem jak Was, ale mnie ten 2020 trochę mnie dojechał. Zaczęło się fajnie – dobre bieganie na...
Ten, w którym zdarza się każdemu (byle nie za często)
Nie wiem, czy to nadzwyczajna aktywność słoneczna, sejsmiczna, czy po prostu Reptilianie napierają na nasze umysły, ale lektura paru wpisów i komentarzy...
Ten z kolejnym dziewiątym miejscem
Trzeci w życiu start w Lesie Kabackim i... trzeci raz dziewiąte miejsce. Przypadek? Pewnie tak, ale ciekawy, bo lubię liczby ;).
Ten o życiowych mądrościach oraz plusach i minusach startu w Nieporęcie
A taki byłem mądry! Przełykając herbatę przed startem, rozmawiałem z Niegosem (ach, jak dobrze było człowienia zobaczyć!) o tym, jak to ten...
Ten ze ściemami insta-sportowców
Instagram to ciekawe medium. Odnajdują się na nim zarówno „celebryci” znani z tego, że są znani, jak i najlepsi sportowcy świata. Jest...
Ten, w którym Garmin Edge 520 Plus ma pewne wady, ale...
Przez lata uważałem, że licznik rowerowy (hmmm, tak naprawdę to bardziej komputerek niż licznik) jest mi zbędny. Jeżdżąc czasówką, w 90 procentach...
Ten, w którym pierwsze pływanie od 121,6 tys. minut ma plusy...
84 dni, 10 godzin i 31 minut.
Czyli 2026 godzin i 31 minut.
A inaczej: 121...
Ten, w którym pora powiedzieć, jak jest
„I jeszcze pytanie do pana Marcina Krasonia: kiedy można liczyć na jakąś reaktywację bloga Biecdalej.pl?”
Ups. Zamurowało mnie. Webinarium...
Ten, w którym nie kwicę (Zimowy Janosik 2020)
„Kto ma ze sobą raczki lub nakładki antypoślizgowe, to radzimy założyć. Już na pierwszym podbiegu jest bardzo ślisko” – komunikat organizatora Zimowego...
Ten z najbardziej niedocenianą częścią szafy biegacza
Moim zdaniem skarpety są najbardziej niedocenianym elementem biegowej garderoby. W sieci znaleźć można elaboraty o kurtkach czy butach, a skary zawsze spychane...
Ten, w którym wtorki to takie poniedziałki
Ufając głosowi ludu, najgorszym dniem tygodnia jest poniedziałek. Pewnie dlatego, że trudno jest wziąć się z rzeczywistością dnia pracy za bary po...
Ten, w którym w kupie jest raźniej (XXIV Żoliborski Bieg Mikołajkowy)
37:39 na dychę. Od sierpnia poprawa o ponad minutę – jest
dobrze, a będzie jeszcze lepiej. Wiosną planuję wrócić poniżej 37 :)
Ten, w którym do najlepszych trochę mi (na razie!) brakuje
W tym tygodniu w polskim pływaniu wydarzyły się dwie ważne
rzeczy. Najpierw dowiedziałem się, że mogę pływać pięćdziesiątki grzbietem
poniżej minuty (jak się postaram,...
Ten, w którym jest trochę lepiej (#337 Parkrun Warszawa-Praga)
Dwa kilogramy mniej niż tydzień wcześniej dźwigałem stając na starcie #337 Parkrun Warszawa-Praga. A do tego w nogach były dwa solidne treningi...
Ten, w którym nagle przestaję sapać (#336 Parkrun Warszawa-Praga)
Od kilku godzin o tym myślę i ni cholery, niczego nie wymyśliłem. Nie mam zielonego pojęcia, co mną kierowało, że otworzyłem #336...
Ten, w którym bieganie ssie, ale i tak je kocham
Nie chodziliśmy z Bartkiem do przedszkola. Kilka bloków dalej, na tym samym osiedlu, mieszkała ciocia Gienia (siostra babci od strony mamy), która...