Gdy powstała koncepcja „Pąpowania na Everest” pomyślałem sobie: no dobra, zgłosi się ze 40 osób, z czego regularne treningi dopisywać będzie 20-25 i będziemy na tego Everesta pąpować do późnej wiosny – w sumie dobrze, bo tylko długi i regularny trening przynosi efekt. Ale Wy zgodnym chórem zakrzynęliście: „Hola hola, zatrzymać konie!” i…
Serio-serio, za każdym razem jak zaglądam sobie do naszej Endo-rywalizacji (kliku-kliku) to jaram się tym jak przedszkolak pierwszym kompletem pisaków albo kurde dwustronnym piórnikiem ze Spidermanem. Do zabawy dołączyły 383 osoby (10 razy więcej niż sądziłem!), a swoje pĄpaski dodało 290 ludzików. DwieścieKURDEdziewińdziesiąt, no!
Banana na twarzy miałem za każdym razem widząc jak ktoś na Endomondo lub FB chwali się zrobionymi pĄpkami, a kto tych pĄpek nie dodawał! Że tylko wymienię kilku znamienitych gości (i gościówek! hoho, dziewczyny dopisały!), którzy dołączyli do naszej zabawy: Ewa, inna Ewa, Kasia, Hania, Damian, Irek (ten to nam napĄpował! kapelusze z głów!), Leszek, Radek i tłumy innych – ta wymienianka to tylko parę osób, które nie tylko przyłączyły się do zabawy, ale i przyczyniły się do rozpromowania akcji, za co bardzo, bardzo dziękujemy. Tych, których nie wymieniłem, przepraszam, zabrakło mi klawiatury, i tak jesteście boscy! Nic więc dziwnego, że zamiast późną wiosną, weszliśmy na Everest zanim w ogóle zaczęła się na dobre zima, bo już po niespełna czterech tygodniach. Zasłużyliście na wielkie PĄPiwo!
Nie lada atrakcją było też spotkanie podczas którego na Polach Mokotowskich razem ćwiczyliśmy, a potem udaliśmy się na małą integrację. Relacja była na blogu (kliku-kliku).
Nie obyło się bez przygód. Drużyna ObozówPompkowych.pl nieoczekiwanie zniknęła nam z horyzontu, gdyż wpadła w jedną z himalajskich szczelin. Ekipa ratunkowa trudziła się kilka dni, ale udało się ocalić większość uczestników wyprawy. Niestety, uszczuplony liczebnie zespół nie dał rady nadrobić strat i ekipa Smashing Pąpkins (czyli my:D) 3 grudnia 2013 r. przed godziną 22:30 jako pierwsza w historii zdobyła zimą (trochę jesienią;)) pĄpkowy Everest.
Ale nie jest jednak najważniejsze to, kto był na Evereście pierwszy, bo i ObozyPompkowe.pl na niego dotarły. Liczyła się dobra zabawa i obserwowanie Waszych postępów. Uczciwie powiem, że najwięcej radości miałem z pompek robionych przez dziewczyny, szczególnie te, które z etapu „robię kilka damskich pompek” przeszły na te klasyczne. To jest postęp! Jesteście fantastyczne:)
Były i konkursy, dokładnie dwa. Jeden dla lubiących hazard, a drugi dla kreatywnych. Pierwszy polegał na wytypowaniu daty i godziny osiągnięcia szczytu, a nagrodę od ObozówBiegowych.pl w postaci książki „Kulturystyka dla każdego” otrzymała Agnieszka Majchrzak, która w swoim typowaniu pomyliła się o mniej niż pół godziny, brawo!:)
Drugi konkurs to rywalizacja o „Złotą Pąpkę”. Jak się pewnie domyślacie, im ktoś wymyślił coś bardziej odjechanego, tym szanownemu żiri podobało się bardziej. Nagrodę główną, zestaw Złota Pąpka + koszulka Smashing Pąpkins (+10 do lansu na dzielni!), otrzymuje autorka tego filmu, który mnie na przykład doszczętnie rozwalił na łopatki!:)
Ewa Janisz zmiażdżyła system!
Druga nagroda (czyż nie obiecywaliśmy, że nagród może być więcej niż jedna?:)), koszulka Pąpkinsów wędruje do Piotra Kotkowskiego, który z iście wojskowym drygiem podszedł do sprawy;)
Nagrodzonych prosimy o kontakt. Nagrody zostaną przekazane osobiście:)
Co po Evereście?
No i co, trochę smutno tak bez tego pĄpowania by było, nie? Nam też, nie martwcie się. I właśnie dlatego, by nie było smutno pusto i w ogóle do bani, Bo, Błażej, Wybiegany, Olek z ObozówBiegowych.pl i ja wymieniliśmy grube kilkadziesiąt maili i oto z największą radością zapraszamy Was do kolejnej zabawy! Ruszamy na wyprawę dookoła świata! „W 400 tysięcy dookoła Świata” nawiązuje naturalnie do „Pąpowania na Everest”, które bez dwóch zdań zapisało się w historii amatorskiego sportu w polskim internecie. Tym razem robić będziemy nie tylko pompki, ale i brzuszki (jak znam życie to w drużynie Smashing Pąpkins więcej będzie robiących pąpki i brzószki;)). Skoro równik ma 40 tys. km, to celem jest 400 tys. ćwiczeń, bo podobnie jak w przypadku Everestu jedno powtórzenie ćwiczenia to 0,1 km.
W związku z dołożeniem brzuszków, zmieniamy też zasady tygodniowe. Proszę więc o uwagę:)
W zabawie „W 400 tysięcy dookoła świata” trenujemy cztery dni w tygodniu, dwa razy robimy pompki i dwa razy brzuszki. Polecamy oczywiście ćwiczyć na zmianę jednego dnia pompki, a kolejnego brzuszki (to dobre pod kątem treningu i regeneracji mięśni). Tydzień trwa od poniedziałku do niedzieli, a w tygodniu wykonujemy maksymalnie cztery treningi (dwa pompkowe i dwa brzuszkowe). Sugerujemy oczywiście jakieś przerwy pomiędzy dniami treningowymi, ale nie są one obowiązkowe. Najważniejsze jest, by nie robić dwóch treningów tego samego dnia i nie przekraczać liczby dwóch treningów pompkowych i dwóch brzuszkowych w tygodniu (tydzień trwa od poniedziałku do niedzieli).
Znów robimy pięć serii z 90-sekundowymi przerwami. Sześć serii przeznaczone jest dla osób, które za jednym razem, bez przerwy na odpoczynek są w stanie wykonać co najmniej 60 powtórzeń brzuszków lub pompek. Oczywiście każdy oddzielnym torem robi brzuszki i pompki, zależnie od poziomu zaawansowania w danym ćwiczeniu.
Oczywiście nadal motywować będziemy się na Fejsbuku, serdecznie zapraszam do dołączenia do wydarzenia. A poniżej jeszcze regulamin zabawy, pod nim instrukcja dla brzuszków i pompek (warto się zapoznać, szczególnie z brzuszkową, bo tu łatwo o niepoprawne wykonywanie ćwiczenia, które może zakończyć się urazem). Liczenie zaczynamy 10 grudnia!
1) „W 400 tysięcy dookoła świata”, to rozpoczynająca się 10 grudnia 2013 r. zabawa sportowa, w której dwie drużyny: ObozyPompkowe.pl oraz Smashing Pąpkins rywalizują o to, która pierwsza za pomocą brzuszków i pompek okrąży ziemię (40 tys. km). Jedno poprawnie wykonane powtórzenie to 0,1 km, zatem do okrążenia globu trzeba wykonać 400 tys. powtórzeń ćwiczeń.
2) Trenujemy cztery dni w tygodniu: dwa razy robimy brzuszki i dwa razy pompki (jak ktoś nie lubi jednego z ćwiczeń, to wykonuje tylko to co lubi, ale maksymalnie dwa razy).
3) Tydzień zaczyna się w poniedziałek i kończy w niedzielę.
4) Każdego dnia treningowego wykonujemy pięć lub sześć serii brzuszków/pompek z 90-sekundowymi przerwami pomiędzy nimi. Można korzystać z przytoczonego poniżej planu treningowego, ale nie jest on obowiązkowy. Sześć serii mogą robić osoby, których rekord liczby wykonanych bez odpoczynku (przerwy) brzuszków/pompek wynosi 60 lub więcej oraz ci, którzy trenują wg przytoczonego planu i plan przewiduje danego dnia sześć serii.
Kobiety, które nie są w stanie bez odpoczywania zrobić pięciu klasycznych pompek, mogą robić tzw. pompki damskie. Mogą, ale nie muszą.
5) Brzuszki wykonujemy w sposób zaprezentowany na filmie: (obejrzyjcie go!).
6) Proponujemy rozpoczęcie od testu brzuszkowego i pompkowego: po rozgrzewce robimy jak najwięcej brzuszków/pompek i zapamiętujemy liczbę. Na jej podstawie można rozpocząć plan treningowy (poniżej) od danego tygodnia. Test nie jest obowiązkowy, można trenować wg własnej rozpiski, ważne by robić to zgodnie z zasadami opisanymi w pkt 2-4.
7) Ćwiczenia wykonujemy płynnie, bez odpoczywania w danej serii, skupiając się na poprawności wykonania.
UWAGA! Jeżeli w czasie robienia brzuszków zaczynają boleć Cię plecy, to znaczy, że brzuch już nie trzyma sylwetki – czyli brzuch się zmęczył i przyszła pora na zakończenie serii/treningu.
8) Każdy uczestnik zabawy dołącza do jednej z dwóch drużyn: ObozyPompkowe.pl lub Smashing Pąpkins
UWAGA: Wykluczona jest obecność w obu drużynach.
9) Ćwiczenia zliczamy w aplikacji Endomondo jako sport wybierając „inne”. Każde powtórzenie zapisujemy jako 0,1km. Tak samo zapisujemy brzuszki jak i pompki. Jeśli danego dnia zrobisz 45 pompek, zapisujesz to jako 4,5 km, a 88 brzuszków to 8,8 km.
10) Zasady w skrócie: dwa razy w tygodniu robimy brzuszki i dwa razy w tygodniu pompki (nie wykonujemy dwóch treningów tego samego dnia). Zależnie od poziomu zaawansowania robimy pięć lub sześć serii, a pomiędzy seriami musi być 90 sekund przerwy. Ćwiczenia wpisujemy do Endomondo jako “inne”. Jedno powtórzenie to 0,1km. Można oczywiście trenować mniej, ale nie można więcej.
Nasz proponowany plan treningowy (taki sam dla brzuszków jak i pompek) rozpoczyna się testem. Po rozgrzewce zrób tyle brzuszków/pompek, ile tylko dasz radę. Pamiętaj o poprawności wykonywanego ćwiczenia i o tym, by robić je płynnie, bez przerw. Twoja maksymalna liczba brzuszków/pompek pozwoli Ci rozpocząć plan treningowy od odpowiedniego miejsca (może to być inne miejsce dla brzuszków i inne dla pompek), a po jego zakończeniu ocenić postępy, jeśli na końcu zabawy też zrobisz taki sam test.
Jak wygląda poprawna pompka?
Poprawnie wykonana pompka wygląda tak: będąc opartym (a nawet opartą) rękoma, rozstawionymi ciut szerzej niż rozstaw barków (tak by przedramiona podczas ćwiczenia były prostopadłe do podłoża) o podłogę na wysokości klatki piersiowej, z nogami wyprostowanymi do tyłu i opartymi o podłoże na samych palcach u stóp, opuszczamy się w dół uginając ręce aż do momentu ugięcia łokci przynajmniej pod kątem 90-100 stopni i zatrzymujemy tak, by mostek znajdował się nie wyżej niż ok. 10-15 cm nad podłogą. Podczas tego ruchu w dół robimy wdech i płynnie, bez zatrzymywania się w dole prostujemy ręce by wykonać ruch w górę robiąc jednocześnie wydech. Aby utrzymać mięśnie w napięciu nie prostujemy rąk całkowicie (nie “blokujemy łokci”) oraz pamiętamy by podczas całego ćwiczenia utrzymywać ciało w prostej linii poczynając od nóg, poprzez plecy aż do odcinka szyjnego kręgosłupa. Taki cykl dół i góra to jedna pompka. Ważne podczas ćwiczenia jest utrzymywanie prawidłowej postawy bez zbytniego wyginania pośladków w górę ponad linię ciała lub poniżej.
Jak wygląda poprawny brzuszek?
Jak prawidłowo robić pompki już wiecie, a jak robić brzuszki wyjaśni Wam Agnieszka Kruszewska-Senk, trenerka z ObozówBiegowych.pl. Filmik naprawdę warto zobaczyć, bo pokazuje zarówno poprawne brzuszki, jak i częste błędy, których lepiej unikać. Polecam!
Pamiętajcie, że jeśli w czasie robienia brzuszków zaczynają boleć plecy, to znaczy, że brzuch już nie trzyma sylwetki – czyli się zmęczył i przyszła pora na zakończenie serii/treningu.
Jeśli nie uda Ci się zrealizować wszystkich treningów z danego tygodnia lub nie dasz rady zrobić wszystkich powtórzeń w serii, zgodnie z planem, powtórz dany tydzień. Nie przejmuj się jeśli będziesz powtarzać tygodnie – ten czas jest potrzebny organizmowi aby przyzwyczaić się do takiego wysiłku.
Test zrobiony? To do dzieła!
Proponowany plan treningowy do robienia brzuszków i pompek
(oczywiście można być w innym miejscu z brzuszkami, a w innym z pompkami)
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 1-6 powtórzeń:
Tydzień 0, dzień 1: 1, 2, 3, 2, max ale nie mniej niż 1
Tydzień 0, dzień 2: 2, 3, 3, 3, max ale nie mniej niż 2
Dopiero zaczynasz więc jesteś BrzóchStarter / PąpStarter!
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 7-10 powtórzeń:
Tydzień 1, dzień 1: 2, 3, 4, 4, max ale nie mniej niż 2
Tydzień 1, dzień 2: 3, 4, 4, 4, max ale nie mniej niż 3
Jesteś już BrzóchBeginner / PąpBeginner!
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 11-14 powtórzeń:
Tydzień 2, dzień 1: 4, 4, 5, 4, max ale nie mniej niż 4
Tydzień 2, dzień 2: 5, 5, 6, 5, max ale nie mniej niż 5
Jesteś już BrzóchCadet / PąpCadet!
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 15-18 powtórzeń:
Tydzień 3, dzień 1: 6, 6, 7, 6, max ale nie mniej niż 6
Tydzień 3, dzień 2: 7, 7, 8, 7, max ale nie mniej niż 7
Jesteś już BrzóchSkaut / PąpSkaut!
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 19-23 powtórzeń:
Tydzień 4, dzień 1: 8, 8, 9, 8, max ale nie mniej niż 8
Tydzień 4, dzień 2: 9, 9, 11, 10, max ale nie mniej niż 9
Jesteś już BrzóchZuch / PąpZuch!
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 24-27 powtórzeń:
Tydzień 5, dzień 1: 10, 10, 12, 11, max ale nie mniej niż 10
Tydzień 5, dzień 2: 11, 11, 13, 12, max ale nie mniej niż 11
Jesteś już BrzóchAs / PąpAs!
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 28-30 powtórzeń:
Tydzień 6, dzień 1: 12, 12, 14, 13, max ale nie mniej niż 12
Tydzień 6, dzień 2: 13, 13, 14, 15, max ale nie mniej niż 13
Jesteś już BrzóchDżoker / PąpDżoker!
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 31-35 powtórzeń:
Tydzień 7, dzień 1: 14, 14, 16, 14, max ale nie mniej niż 15
Tydzień 7, dzień 2: 15, 15, 16, 17, max ale nie mniej niż 15
Jesteś już BrzóchHiroł / PąpHiroł!
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 36-40 powtórzeń:
Tydzień 8, dzień 1: 16, 16, 18, 18, max ale nie mniej niż 16
Tydzień 8, dzień 2: 17, 19, 17, 18, max ale nie mniej niż 17
Jesteś już BrzóchGóru / PąpGóru!
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 41-49 powtórzeń:
Tydzień 9, dzień 1: 19, 21, 20, 19, max ale nie mniej niż 19
Tydzień 9, dzień 2: 21, 21, 23, 21, max ale nie mniej niż 22
Jesteś już BrzóchCzempion / PąpCzempion!
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 50-59 powtórzeń:
Tydzień 10, dzień 1: 23, 25, 23, 24, max ale nie mniej niż 24
Tydzień 10, dzień 2: 20, 20, 30, 20, 20, max ale nie mniej niż 20
Jesteś już BrzóchTrainer / PąpTrainer!
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 60-69 powtórzeń:
Tydzień 11, dzień 1: 20, 20, 35, 20, 25, max ale nie mniej niż 20
Tydzień 11, dzień 2: 20, 20, 40, 25, 25, max ale nie mniej niż 20
Jesteś już BrzóchMiszcz / PąpMiszcz!
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 70-79 powtórzeń:
Tydzień 12, dzień 1: 20, 25, 35, 30, 30, max ale nie mniej niż 20
Tydzień 12, dzień 2: 30, 30, 40, 30, 20, max ale nie mniej niż 20
Jesteś już BrzóchDocęt / PąpDocęt!
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 80-89 powtórzeń:
Tydzień 13, dzień 1: 30, 30, 45, 20, 35, max ale nie mniej niż 20
Tydzień 13, dzień 2: 20, 40, 30, 50, 30, max ale nie mniej niż 30
Jesteś już BrzóchProfesor / PąpProfesor!
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 90-99 powtórzeń:
Tydzień 14, dzień 1: 20, 35, 50, 32, 40, max ale nie mniej niż 30
Tydzień 14, dzień 2: 20, 30, 60, 30, 50, max ale nie mniej niż 26
Jesteś już BrzóchWinner / PąpWinner!
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 100-109 powtórzeń:
Tydzień 15, dzień 1: 30, 40, 50, 60, 40, max ale nie mniej niż 40
Tydzień 15, dzień 2: 30, 45, 55, 65, 50, max ale nie mniej niż 40
Jesteś już BrzóchChief / PąpChief!
Zacznij od tego tygodnia, jeśli jednorazowo robisz maksymalnie 110-119 powtórzeń:
Tydzień 16, dzień 1: 30, 50, 60, 76, 60, max ale nie mniej niż 50
Tydzień 16, dzień 2: 30, 55, 65, 80, 60, max ale nie mniej niż 55
Jesteś już BrzóchMaster / PąpMaster!
Jeśli robisz więcej niż 120 powtórzeń jednorazowo – spróbuj zostać PąpMasterChief:
Tydzień 17, dzień 1: 30, 50, 60, 76, 60, max ale nie mniej niż 50
Tydzień 17, dzień 2: 30, 50, 60, 76, 60, max ale nie mniej niż 55
Jesteś już BrzóchMasterChief / PąpMasterChief. Gratulacje!
Najpierw zobaczyłam wpis na fejsie i zacieszyłam na widok piosenki :D a teraz czytam i aaaaaaaa jaki kosmos! Mam dzisiaj zajebiaszczy dzień a tu jeszcze na wieczór taka wisienka na torcie! Najlepsza zabawa ever, najlepsi ludzie ever, najlepszy EVEREST! Woohoo, mega mega dzięki! :-) Kurka, warto było w wichurę i deszcz telepać się do sklepu po baloniki :D Gdzie się z Wami kontaktować? Złota Pąpka
Dzielnia pęknie z zazdrości jak zobaczy Cię w tej koszulce:D
W kwestii formalnej – coś z tymi dniami w tygodniach jest nie tak, albo nie rozumiem logiki tej numeracji…<br />I już się nie mogę doczekać jutra – zrobiłem test i zaczynam jako BrzóchAs!
A faktycznie, numerki pozostały ze starego planu, zaraz poprawię, dzięki!;)
Poprawione! Super, że ktoś to czyta;)