Ten, w którym dni są jak poezja (Izerska Wielka Wyrypa 2014)
Wybiegamy spomiędzy drzew i… „bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście”. Masakryczny burak zaliczony w okolicy 10-11 kilometra sprawił, że (prawdopodobnie jako jedyni) odwiedziliśmy...
Funex Orient, czyli 12,5 godz. napierania po Kielecczyźnie
Jest towarzysko. I jak zawsze w takich sytuacjach rozluźnienie sprawia, że nie zauważamy ścieżki prowadzącej do jaskini i wylatujemy w miejscowości Zalejowa. Szczyt głupoty,...
A miało być tak pięknie… (zamiast relacji z DYMNO)
A miało być tak pięknieMiało nie wiać w oczy nam...Plany:Piątek to zwykle dzień pakowania i przedstartowej ekscytacji. Nadchodzi pogorszenie pogody, więc chyba długa koszulka...
Złoto dla Zuchwałych – zostałem zuchwalcem!;)
Z ostatniego PK8 ruszam ze stratą 2-3 sekund. Młody narzuca ostre tempo, przebiegamy przez mostek i pole w kierunku lasu. Nawet nie zwalniam by...
III Izerska Wielka Wyrypa – relacja
W nogach ponad 54 km, do mety zostały niecałe 4, zaczynam samotny finisz. Nie wiem skąd po takim dystansie mam siłę do biegu, ale...
Ten, w którym Jolka, Jolka już nigdy nie zabrzmi tak samo...
Czwarte miejsce – najgorsze dla sportowca, który ma ambicje. Tak blisko podium! Zaledwie dwie minuty. DWIE MINUTY, na dystansie 45 kilometrów to naprawdę niewiele....
Ten, w którym boli, czyli relacja z Mazurskich Tropów
- 3 km do mety, biegniemy!Tup, tup, tup.- Chłopaki, ja Was przepraszam, ale nie mogę, zaraz zemdleję, biegnijcie sami...- Bambus, przecież Cię tu nie...
Ten, w którym rządzą drzwi i liczba 12, czyli Śnieżne Konwalie...
No i nastąpiła katastrofa. I to taka, że o ja pitolę i wstyd przed wszystkimi, więc Wam tylko w tajemnicy opowiem, dobra? Nie ogarnąłem...
Ten, w którym nie warto biegać. Nocna Masakra 2013
Za każdym razem tak samo. Biegniemy, wyprzedzamy i czesząc czekamy. Biegniemy, wyprzedzamy i czesząc czekamy. Oczywiście, że mam ochotę zejść z trasy, ale przecież...
Ten, w którym zwycięzców się nie sądzi (X Nawigator)
Z jednej strony chciałbym, by trwało to w nieskończoność, bo radość sprawia taką, że cały czas mam banana na twarzy. Z drugiej zaś, solidnie...
Ten, w którym #ciachabiegają w różu, ale wygrać się nie udaje...
Właściwie to chciałem zatytułować ten post „Ten, w którym pierwszy i ostatni raz wygrywam z Bartkiem Olszewskim”, bo przecież być na mecie przed Warszawskim...
Myślenie, głupcze! (Relacja ze Skorpiona 2013)
PK13 to jedyny na trasie punkt kontrolny, którego nie umieszczono w okolicy wąwozu – czeka na nas na słupie przy moście. Zlokalizowanie go nie...
Ten, w którym jest zimno i ciągle pod górkę lub z...
„Pamiętaj, że wilk do szlachetne zwierzę. W razie czego, to nie możesz po prostu wymięknąć i zrezygnować.” – jedno zdanie Staszka, którym przed startem...
Rzeki przepłynąłem, góry pokonałem – Harpagan-43
Rzeki przepłynąłem, góry pokonałemWielkim lasem szedłem, nocy nie przespałemNa pewno znacie ten fantastyczny hicior disco-polo z czasów, gdy ten rodzaj plumkania określano jeszcze per...