Ten, w którym zostaję wolontariuszem, a dawanie jest lepsze niż branie
Nasłuchałem się o tym, jaki ten Chudy Wawrzyniec fajny. Że trudny (lubię!), że długi (lubię!), że żarcia dużo na punktach (bardzo lubię!) i piwa w...
Ten, w którym pływanie jest spoko (KarkonoszMan 2016)
Pierwszy start w tri sezonie to zwykle swego rodzaju rozpoznanie. Ma pokazać, w którym miejscu jesteśmy, nad czym trzeba jeszcze popracować i czy obrana...
Ten, w którym trzeba dużo jeść (Bieg Rzeźnika 2016 cz. 2)
Wolno zacznijcie, jedzcie, pijcie (nawet na siłę!) i nie marnujcie czasu na przepakach, a przede wszystkim współpracujcie w drużynie – to w skrócie moje...
Ten, w którym takich trzech, jak nas dwóch, nie ma ani...
Otwieram oczy i rozglądam się po sypialni. Przy łóżku niezmiennie stoi Celina, pod parapetem smętnie pomieszkuje Zuza (chwilowo bez tylnego koła, ale wkrótce wracam...
Ten, w którym zyskuję osiem sekund
„Świadomość własnych niedostatków to klucz do rozwoju.” – wiem, że nie wszystkim podobała się książka Chrissie Wellington „Bez ograniczeń”, ale u mnie trafiła na takie dni, że...
Ten z życiówką i (znów) lekkim niedosytem (Monte Kazura #2)
Proszę, oto używanie dla tych, co mówią, że marudzę, że wiecznie jestem niezadowolony i mam niedosyt. Sama ta teza jest oczywiście nieprawdziwa, bo czasem jestem...
Ten, w którym rekonesansujemy Bieg Rzeźnika (kilka porad)
Tak, wiem, że nie ma takiego słowa jak rekonesansować.
Według internetowego Słownika Języka Polskiego rekonesans to:
1. sprawdzenie, wstępne rozeznanie;
2. rozpoznanie stanowisk i sił nieprzyjaciela na...
Ten, w którym za głupotę się płaci (Monte Kazura 2016 #1)
„Słyszałem, że należysz do faworytów” – zagaił Benek na dzień dobry. A było to wytęsknione „dzień dobry”, bo Monte Kazura przebojem wdarła się do...
Ten z dobrymi aniołami i śniegiem, czyli Zimowy Ultramaraton Karkonoski 2016
Kilkanaście ciężkich kilometrów w nogach. Głównie pod górkę, więc nie da się tego nie czuć. Prawie cały czas w chmurze, mgle czy jakkolwiek by...
Ten z dwiema życiówkami i niedosytem (Falenica #2, #3 i #5)
Dziwna ta tegoroczna Falenica. Za wyjątkiem fatalnej drugiej edycji, w której „nie zauważyłem”, że jest śnieg i się zarżnąłem na pierwszym kółku (positive splits:...
Ten z 6 cennymi lekcjami (#NBRCamp)
CO-TO-BYŁY-ZA-DNI!!! Paru pozytywnie zakręconych ludzi postanowiło spędzić trochę styczniowego czasu w górach. Na bazę wypadową pierwszego w historii wszechświata i okolic NBR Camp (dzięki Natural...
Ten, w którym mróz jest nam niestraszny (Falenica 2016 #1)
Falenica – z jednej strony świetna zabawa i impreza, na której więcej spotyka się znajomych pyszczków niż obcych gąb, a z drugiej – doskonały...
Ten, w którym ruszacie na ultraprzygodę (poradnik dla ultradebiutantów)
Kilka rozmów z Kasią (doczytajcie do końca, bo tam czyha ciekawostka!) przed jej startem w Łemkowyna Ultra Trail uświadomiło mi, że nawet tacy wymiatacze jak...
Ten z zasłużonym sukcesem (KarkonoszMan 2015)
To była współpraca doskonała. Od chwili zaproponowania jej, nie miałem wątpliwości, że taka będzie. Raz, że w ubiegłym roku było bardzo dobrze. Dwa, że...