Ten, w którym jest lepiej, ale do „dobrze” jeszcze daleko
– Zaraz zaczniemy panu podawać leki i wkrótce pan uśnie.
– Skoro musicie...
– Czy coś panu jeszcze potrzeba?
– Steka i dobre piwo jak się obudzę!
===
PING!!!
===
–...
Ten, w którym mam plan
Przez kilka lat biegałem spontanicznie. Oczywiście, że robiłem podbiegi, interwały i inne sprinty, ale wszystko to było bez ładu i składu. Interwały? Na oko,...
Ten, w którym dzwoni Prezes
______ ______ ______ ______ ______ – bezgłośnie dzwonił wyciszony jeszcze o tej porze telefon. Przecież była 7:02. Dla jednych środek nocy, dla innych środek dnia, a dla...
Ten, w którym następuje triathlonowy przełom
PIĄTEKPobudka o 6:10. „Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje” – wolny tor na basenie. Pływam 35 minut i gdy już zaczynam zbierać się...
Ten z (nie)samotnością długodystansowca
Tyle mówi się o samotności długodystansowca i trudno temu zaprzeczyć, bo sport to godziny spędzone na samotnych treningach i hektolitry wylanego potu. Ale... jak...
Ten o pokorze wobec triathlonu i o szacunku dla kibiców
O tym, że Wielki Wyścig to walka bez pardonu, przekonałem się w ostatni weekend, który rozpoczynał dla mnie tri-sezon (Garmin Iron Triathlon Piaseczno). Co...
Ten, w którym Bieg Rzeźnika to już i jest kĄkurs
Wprawdzie dziś w nocy spałem dobrze, ale w serduchu mnie trochę telepie ze strachu. Nie to, że nie ukończymy tego Biegu Rzeźnika, albo że...
Ten z przedpółmaratońskim przeziębieniem i konkursem (znów książka)
Jest w świecie biegania taka prawidłowość, że jak tylko zbliżają się ważne zawody, to coś złego zaczyna się z człowiekiem dziać. A to strzyknie...
Ten z motywacją w moim sporcie (część 2 – motywacja w...
Osiąganie sukcesów i przesuwanie granic, o których pisałem w pierwszej części wpisu o motywacji, nie jest możliwe bez regularnego ciężkiego treningu. Mówi się, że trzeba...
Ten, w którym 2020 poniesie konsekwencje (nie to co pewien minister)
Nie wiem jak Was, ale mnie ten 2020 trochę mnie dojechał. Zaczęło się fajnie – dobre bieganie na...
Sroki, ogony i inne takie, czyli plany na 2013
Ostatnio coraz częściej myślę o tym, że w swoim amatorskim uprawianiu sportu dochodzę powoli do pewnej ściany. Leszek pisał kiedyś o tym, że wielu...
Co motywuje mnie do treningów?
„Nie wiem, czy miałem już kogoś, kto tak szybko robiłby postępy.” – jedno proste zdanie wypowiedziane przez instruktora pływania i triathlonu sprawiło kilka dni...
Ten, w którym nadchodzi godzina W (a właściwie R)
Towarzyska rozmowa z Bestią w ostatni weekend uświadomiła mi, że będzie to chyba najważniejszy start w moim życiu. ABN AMRO Marathon Rotterdam... Ciężar wyniku...
Ten z ZUKiem, stresem i konkursem
Coś mnie spięło w środku przed tym Zimowym Ultramaratonem Karkonoskim. Tak bardzo chciałbym coś fajnego napisać, bo przecież to naprawdę ważny start dla mnie,...