Tag: 10 km
Ten z kolejnym dziewiątym miejscem
Trzeci w życiu start w Lesie Kabackim i... trzeci raz dziewiąte miejsce. Przypadek? Pewnie tak, ale ciekawy, bo lubię liczby ;).
Ten, w którym w kupie jest raźniej (XXIV Żoliborski Bieg Mikołajkowy)
37:39 na dychę. Od sierpnia poprawa o ponad minutę – jest
dobrze, a będzie jeszcze lepiej. Wiosną planuję wrócić poniżej 37 :)
Ten, w którym wracam do lasu (GP Warszawy)
Nie będzie to chyba przesada, gdy powiem, że biegowo to ja wychowałem się w Lesie Kabackim. To tam, z Amrą i Kossą, wiele lat...
Ten, w którym nie jestem MJ-em (Żoliborski Bieg Mikołajkowy 2017)
Pamiętacie Flu Game? W piątym meczu finałów NBA 1997 roku, przy stanie 2:2, osłabiony chorobą, gorączką i odwodnieniem genialny Michael Jordan poprowadził Byki do...
Ten, w którym czasem trzeba odpuścić (Bieg Piotra i Pawła 2016)
Nie leży mi w ostatnich miesiącach dystans 10 km. Z trzech poprzednich startów w pełni zadowolony nie jestem z żadnego. Najpierw dałem dupy w Biegu...
Ten, w którym nie ma życiówki, ale jest pĄdium
Tabliczkę „1 km” mijam mając na zegarku około 1300 metrów. Myślę sobie „Pewnie jakiś dowcipniś przestawił oznakowanie” i lecę swoje. Dość mocno, pierwszy kilometr w...
Ten, w którym przegrywam głową (Żoliborski Bieg Mikołajkowy)
Piątkowe wciry na crossficie dały mi nie tylko ogrom radości i satysfakcji, ale i zakwasy jakich świat nie widział. Biceps, triceps, piersiowy, pośladki, dwugłowy...
Ten, w którym są priorytety inne niż życiówki (Bieg Piotra i...
Czy to się mogło udać? Po dwóch naprawdę ciężkich czerwcowych startach w górach (Bieg Rzeźnika i Triathlon Karkonoski nie czułem jakichś bóli mięśniowych, ale solidne zmęczenie...
Ten, w którym RAZEM rozwalamy kioski (XXII Bieg Żniński)
Dawno nie stanąłem przed tak trudnym zadaniem. Nie, nie stresowałem się tym, że mam równo przebiec asfaltowe 10 km w czasie poniżej 54 minuty....
Ten, w którym nie moja życiówka się liczy (II Ogólnopolski Bieg...
Start jak zwykle – tłum sprinterów. Pierwsi puchnąć zaczęli po jakichś 200 metrach i bez problemów ich wyprzedziłem. Po kilometrze byłem czternasty lub piętnasty....
Ten, w którym Krasus istnieje i są konkursy oraz wielka zagadka
Bieg Niepodległości to jeden z moich ulubionych startów w sezonie. Są tacy, co narzekają na nudną trasę, na tłok i bukjeden tylko wie, na...
Ten, w którym nikt nie chce być piąty, piwo trafia do...
„Dawaj, dawaj! Jesteś jedenasty, łykasz tego gościa i pierwsza dycha!!” – krzyk Bartka (dzięki za przybycie i doping!) dociera do mnie jak spod ziemi, bo...
Ten, w którym liczy się drużyna
Bywają takie dni, gdy potrzebuję solidnie przetrawić emocje, które mi się zgromadziły w związku z jakimś startem, bo nie jestem w stanie od razu...
Ten, w którym biegnę olimpijską dychę w 37:41
Młodzi punk-rockowcy grają mi po raz ostatni tego dnia. Zbieram się na finisz, bo szykuje się walka. Kawałek z przodu jest Gość_w_niebieskim (GwN), obok...