Tag: Smashing pĄpkins
Ten z nieudanym walcem i najszybszym pływaniem w życiu
Że Bydgoszcz Triathlon jest kapitalną imprezą, wie w tym kraju już chyba każdy adept trajlonu. Wyjątkowe pływanie w Brdzie, szybkie trasy rowerowa i biegowa...
Ten, w którym następuje zalogowanie
Zewnętrzny obserwator bez cienia wątpliwości uznałby, że to jakaś patologia. Nie, nie „jakaś patologia”. „Chorzy patole!” – o tak by o nas powiedział i...
Ten o uchwyconych chwilach (ZUK 2017)
Teraz jestem duży i wiem,
że w życiu piękne są tylko chwile,
dlatego czasem warto żyć,
dlatego czasem warto żyć...
Dżem, Naiwne pytania
„Ja czekałam długo...
Ten o rywalizacji i przyjaźni (eDreams Mitja Barcelona 2017)
Zobaczyłem go, wychodząc z depozytu. Krzyknąłem, odwrócił się i uśmiechnął od ucha do ucha. Już wiedziałem. Zrobił to! Wycisnął ten półmaraton jak świeżą cytrynę,...
Ten, w którym depilujemy nogi. Woskiem.
Zna ktoś miejsce w Warszawie, gdzie oddam swoje zgrabne nogi do depilacji woskiem i nie umrę przy tym z bólu? Ej no, bez śmiechu...
Ten, w którym zostaję wolontariuszem, a dawanie jest lepsze niż branie
Nasłuchałem się o tym, jaki ten Chudy Wawrzyniec fajny. Że trudny (lubię!), że długi (lubię!), że żarcia dużo na punktach (bardzo lubię!) i piwa w...
Ten, w którym takich trzech, jak nas dwóch, nie ma ani...
Otwieram oczy i rozglądam się po sypialni. Przy łóżku niezmiennie stoi Celina, pod parapetem smętnie pomieszkuje Zuza (chwilowo bez tylnego koła, ale wkrótce wracam...
Ten, w którym warto mieć towarzystwo
„Przesadziliśmy...” wysapał M. gdy na 200 metrów przed końcem zaplanowanej trasy kolarskiej zatrzymało nas czerwone światło. Miał rację. To miały być dwie godziny spokojnego kręcenia...
Ten z dwiema życiówkami i niedosytem (Falenica #2, #3 i #5)
Dziwna ta tegoroczna Falenica. Za wyjątkiem fatalnej drugiej edycji, w której „nie zauważyłem”, że jest śnieg i się zarżnąłem na pierwszym kółku (positive splits:...
Ten, w którym #dobrypĄczek jest wart 4700 złotych
„Marcin, to już za tydzień! A z tego co pamiętam mieliśmy się jakoś czelendżować!” rzucił Krzychu na Fejsie paręnaście dni temu okraszając wpis zdjęciem...
Ten, w którym #ciachabiegają w różu, ale wygrać się nie udaje...
Właściwie to chciałem zatytułować ten post „Ten, w którym pierwszy i ostatni raz wygrywam z Bartkiem Olszewskim”, bo przecież być na mecie przed Warszawskim...
Ten, w którym mróz jest nam niestraszny (Falenica 2016 #1)
Falenica – z jednej strony świetna zabawa i impreza, na której więcej spotyka się znajomych pyszczków niż obcych gąb, a z drugiej – doskonały...
Ten, w którym przegrywam głową (Żoliborski Bieg Mikołajkowy)
Piątkowe wciry na crossficie dały mi nie tylko ogrom radości i satysfakcji, ale i zakwasy jakich świat nie widział. Biceps, triceps, piersiowy, pośladki, dwugłowy...
Ten, w którym nie wiem, co napisać przed półmaratonem (#smashingpĄpkinsforever)
Wczoraj wieczorem NKŚ dziwnie uśmiechała się do telefonu. Twierdziła, że rozmawia z siostrą na czacie i odwracała telefon jak podchodziłem. „No proszę. Znalazła sobie...